sobota, 24 września 2011

Kościół&Dyskoteka

Ostatni mój wpis poświęcony był sprzedaży Watykanu lub jeszcze lepiej całego majątku kościoła katolickiego. Przeprowadzając ostatnio kilka dyskusji na ten temat, pytano mnie jak sobie to wyobrażam, kto chciałby to kupić i w jakim celu.

Odpowiedz jest bardzo prosta, dziwie się tylko tak malej wyobraźni ludzkiej, cóż na to niestety nie mam wpływu.
Budynki można przeznaczyć na przeróżne cele, jako domy mieszkalne, kluby nocne, czy tez dyskoteki. Zastosowań może być naprawdę wiele..

Nie wierzysz?

Przepiękny dom.


Klub nocny.

Jeżeli chciałbyś kupić jakiś kościół, to zapraszam tutaj.


Chcialbym rowniez wspomnieć, iż majątek kościoła, to nie jedynie budynki. Kościół dysponuje olbrzymimi terenami, na których można by zbudować szkoły, szpitale, sierocińce itd. W chwili obecnej tereny dzierżawione są rożnym instytucjom lub osobom prywatnym, przeważnie rolnikom. Pieniądze z dzierżawy zostają przeznaczone w głównej mierze na utrzymanie państwa, w którym żyje papież. Czy tak powinno być? Czy temu człowiekowi nie wystarczy willa? Zgodziłbym się na pałac, ale cale państwo? Zastanów się, czy tak właśnie powinno być...





Jestem liberałem, tak wiec jeżeli masz ochotę możesz przynależeć do KK oraz nadal go wspierać. Chciałbym jednak, abyś wiedział, iż wspierasz organizacje, która wymordowała wiele milinów ludzi, wiec jest organizacja morderców. Pamiętaj ! Bóg będzie nas osadzał po czynach, tak wiec, jeżeli oddajesz swoje pieniądze, aby inni mogli żyć w luksusach, a nie pomagasz ludziom potrzebującym, chorym, głodnym, będziesz za to osadzony!


niedziela, 18 września 2011

Sprzedajmy Watykan ...

Stali czytelnicy mojego bloga zapewne pamiętają wpis pod tytułem "Czy księża KK wierzą w BOGA???" Pisałem w nim miedzy innymi o tym, ze kościół katolicki mógłby pomoc ludziom chorym oraz umierającym z głodu. Wystarczy, jeżeli sprzedałby swój majątek, a pieniądze pochodzące z jego sprzedaży przeznaczyłby na pomoc ludziom, którzy jej potrzebują. Niestety, ojcowie tej organizacji uważają inaczej, łatwiej żyć w bogactwie, a tymi głodującymi nie należy zawracać sobie głowy.

Przeglądając ostatnio internet, znalazłem ciekawa wypowiedz pewnej amerykańskiej aktorki. Pani Sarah Silverman ma bardzo zbliżone poglądy do moich, z tym, iż ograniczyła się jedynie do sprzedania Watykanu, a ja twierdze, iż należałoby sprzedać cały majątek kościoła katolickiego.

Ciesze się, iż nie jestem sam w swoich poglądach. Ciesze się, iż istnieją jeszcze osoby, którym nie jest obojętny los ludzi umierających z głodu, pragnienia oraz chorób.

Zachęcam do posłuchania, co na ten temat mówi Pani Silverman.