środa, 24 października 2012

Antoni Długosz i jego poradnik!

Czytając poradnik o podrywaniu kobiet, w którym autorytetem jest Antoni Długosz, szlag mnie trafia!
Gdyby to był poradnik, jak się modlić, to nie maiłbym nic przeciwko temu, ale o podrywaniu? Przecież ten czlowiek nie wie nic na ten temat(a przynajmniej nie powinien wiedzieć) to jak może udzielać takich wskazówek!
 
Jak może uczyć zakładania rodziny(przeważnie po to się podrywa) czlowiek, który nigdy jej nie miał. To tak samo, gdybym ja udzielał porad w dziedzinie astronomii.
Kilka Jego rad:
"Zaprosić do kawiarni lub na lody i zapłacić za wszystko"
Pytam się dlaczego mam płacić za wszystko, czy ta dziewczyna/kobieta nie ma swoich pieniędzy? Jakiejś godności, aby zapłacić za siebie!
"Flirtować, ale nie przekraczać granicy. Najlepiej pomyśleć, czy chcielibyśmy, by tak była podrywana twoja siostra"
A jak się nie ma siostry? Jestem przekonany, ze gdybym miał siostrę, to lubiłaby "ostry" podryw. Tak wiec jak mam podrywać? Ostro zarywać do kobiet? Ciekawy tok myślenia...

"Zaprosić dziewczynę na kawę lub herbatę w neutralne, publiczne miejsce"
A może tak do domu, myślę ze wyjdzie znacznie taniej. Proszę księdza, nie każdy ma takie nieczyste myśli i nie każdy utrzymuje się z wyłudzonych pieniędzy!
"Na randce nie powinno się pić większych ilości niż lampka wina, nie powinno się też pić piwa"
Jeżeli partnerka nie lubi wina, a uwielbia piwo to co wówczas? Jaka jest różnica pomiędzy wypiciem lampki wina, a małym piwem?

"Wykonywać dzikich, uwodzicielskich tańców w nadmorskich dyskotekach"
Co to dzikie uwodzicielskie tance? Rozumiem, przebywając w górach możemy to czynić. Brawo!
Link do poradnika: Kliknij



 

sobota, 14 lipca 2012

Poród na poznańskiej plebanii.

Wikariusz nie wezwał karetki. Jego dziecko zmarło!!!



W jednej z poznańskiej parafii, na plebanii, urodził się martwy syn tamtejszego księdza wikariusza. Duchowny nie wezwał karetki. Zrobił to dopiero, gdy stwierdził, że dziecko nie żyje. Zdarzyło się to 24 lutego 2011 roku. Sprawę umorzono i do tej pory nie ujrzała światła dziennego. Nie informowała o niej policja, prokuratura, ani tym bardziej poznańska Kuria.

Poznaliśmy szczegóły oraz dokumenty sprawy. Rozmawialiśmy z głównymi bohaterami tej historii. Dowiedzieliśmy się, że kochanką księdza była młoda dziewczyna Agnieszka D. Poznali się na rekolekcjach. Niebawem zamieszkała na plebanii, potem zaszła z nim w ciążę.
Wiedząc, że spodziewa się dziecka, tylko raz poszła do lekarza. Na samym początku ciąży. Poród zaczął się tydzień przed terminem. Pierwsze skurcze zaczęła odczuwać ok. 20. Po pewnym czasie pojawił się ksiądz Mariusz G. Przygotował posłanie swojej dziewczynie. Potem, jak sam zeznał, zostawił ją samą i poszedł do swojego pokoju słuchać muzyki. Po kilku godzinach, nad ranem, obudziło go jej jęczenie. Zeznał, że dziewczyna krwawiła i mówiła, że może wezwałby karetkę.

- Nie zareagowałem - przyznał ksiądz na przesłuchaniu. Nie ukrywał też, że nie chciał dziecka i żył tak, jakby go po prostu nie było.

Prokuratura umorzyła jednak sprawę. Oparła się na opinii doktora Krzysztofa Kordela, medyka sądowego z Poznania. Co prawda najpierw ustnie stwierdził, że niewezwanie karetki stanowiło bezpośrednie zagrożenie dla życia. Ale na ponownym przesłuchaniu powiedział z kolei, że szanse na uratowanie dziecka w szpitalu byłyby nikłe. Bo dziecko miało mieć węzeł pępowiny. Biegły mówi, że nie ma sprzeczności w jego zeznaniach i podtrzymuje wszystko, co powiedział.

Prokuratura nie zapytała o zdanie żadnego eksperta od ginekologii, choć ci mówią, że dziecko miało szanse na przeżycie, a węzeł pępowiny nie jest wyrokiem śmierci dla noworodka.

Sprawę umorzono. Kuria “ukarała" księdza przeniesieniem z parafii do klasztoru pod Ostrów Wielkopolski. Obecnie pracuje jako misjonarz na Ukrainie. Gdy dzisiaj zapytaliśmy poznańską Kurię o księdza Mariusza usłyszeliśmy, że prokuratura umorzyła postępowanie, a poza tym jest to wewnętrzna sprawa Kościoła.

Źródło: GłosWielkopolski.pl

niedziela, 8 lipca 2012

Czy ksiądz może wziąć od bezrobotnego 700 zł za pogrzeb?

Ofiary za pochówek mają być dobrowolne, ale praktyka często jest inna.
Śmierć ojca była dla Adama nie tylko rodzinną tragedią. Żałobę zakłóciły tarapaty finansowe.Adam, absolwent technikum elektrycznego, jest bezrobotny, pracuje dorywczo. Jego matka jest od pięciu lat bez pracy, czasami opiekuje się dziećmi.
Ojciec Adama zmarł nagle w wieku 55 lat. Dostawał 580 zł renty. Wdowa i syn liczyli, że za pogrzeb ksiądz nie weźmie dużo. Jednak zażyczył sobie 700 zł.

- Z wujkiem próbowałem przekonać proboszcza legionowskiej parafii. Pokazałem zaświadczenie z ZUS o wysokości renty taty i zaświadczenia z urzędu pracy moje i mojej mamy. Jedyna odpowiedź, jaką usłyszałem, to: "Niech się złoży rodzina" - opowiada Adam. - Zasiłek pogrzebowy, 4 tys. zł, nie wystarczył. 2,5 tys. kosztowało wykopanie grobu, najtańsza trumna tysiąc złotych.

Ks. Witold Och, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Legionowie, o całej sprawie nie chciał z nami rozmawiać: - Nie udzielamy żadnych informacji, to są sprawy kancelaryjne. Dziękuję bardzo.

Niepisana zasada mówi, że ksiądz nie wyznacza stałej kwoty, licząc na ofiarność parafian. Ta ofiara to zwykle kilkaset złotych. Na ogół w większych miastach płaci się więcej niż w małych miejscowościach, ale reguły nie ma.

Za pogrzeb w ubogiej parafii w Korytowie w diecezji szczecińsko-kamieńskiej płaci się 100-300 zł. W jednej z wiejskich parafii w archidiecezji poznańskiej to koszt 150-200 zł. Znacznie więcej w parafii w diecezji płockiej - 600 zł (dane z raportu KAI "Finanse Kościoła katolickiego w Polsce").

- Wierzę, że są księża altruiści gotowi nie wziąć nic i tacy, którzy powiedzą: jak wam nie odpowiada 1,5 tys., to idźcie gdzie indziej - mówi ks. Wojciech Lemański, proboszcz parafii w podwarszawskiej Jasienicy. - U mnie w parafii, gdy pytają o koszt, odpowiadam, że to ofiara. Wtedy pada drugie pytanie: "Ile ludzie dają?". "Około 600 zł" - odpowiadam. "To my też tyle damy". Ale znam ludzi, których zupełnie na to nie stać, wówczas jestem gotowy zrezygnować z opłat.

Jak oceniać sytuację w Legionowie? Ks. Lemański: - Ofiara powinna być dobrowolna, choć 700 zł to nie jest bardzo wygórowana suma. Ksiądz utrzymuje się z opłat za śluby, pogrzeby, chrzty. Zakładając, że w parafii są dwa pogrzeby miesięcznie, to gdyby jeden miał być za darmo, a drugi za półdarmo, ksiądz nie miałby z czego żyć. Ale każdą sytuację trzeba traktować indywidualnie. Ostatecznie można zadzwonić do kurii, która najczęściej staje po stronie wiernych i mówi do księdza: "Proszę odprawić za darmo".

Adam zapewnia, że ksiądz zdawał sobie sprawę z sytuacji rodziny, bo chodzili do kościoła. Pertraktacje nie pomogły. - W końcu zdobyliśmy te pieniądze, co było bardzo trudne. Pomogła rodzina - mówi.

Ks. Lemański twierdzi, że nadużycia związane z opłatami za pogrzeby pojawiają się po obu stronach - i księży, i wiernych. - Czasem spotykamy się z takim podejściem, że ksiądz powinien odprawić za darmo. Kupują najdroższą trumnę i urządzają wystawną stypę, a księdzu najchętniej nie daliby nic. Znam też księży, którzy godzą się odprawiać pogrzeby w niedzielę za wyższą opłatą, choć w niedzielę pogrzebów odprawiać nie można.

Źródło: Gazeta Wyborcza

piątek, 25 maja 2012

Narzucanie wiary.

Przepraszam za brak wpisów, ale ostatnio bylem pochłonięty podróżami.

Przeglądając ostatnio portal WP moja uwagę zwrócił ciekawy materiał. Jest w nim mowa o apostazji i zmuszaniu do przyjmowania wiary.

Oto fragment:

"To nie fair, że rodzice decydują o chrzcie dzieci. To narzucanie im wiary - deklaruje część osób biorących udział w sondzie Wirtualnej Polski o świadomym wstępowaniu do Kościoła i występowaniu z niego. Niektórzy ankietowani wolą jednak pozostać wierni tradycji.
Wśród głosów ankietowanych nie brakuje skrajnych opinii. - Nie powinno się podnosić wieku chrzczonej osoby, bo jak nieochrzczone dziecko umrze, to nie pójdzie do nieba - twierdzi młody chłopak. - Ta nasza wiara, to wszystko, jest nadmuchane przez Kościół! - denerwuje się starszy pan. I powątpiewa: - Gdybyśmy nie byli przymuszani, to nie wiem, czy 60% społeczeństwa uznałoby się za katolików."




Chcialbym napisać swoje stanowisko w tej sprawie. 
Uważam, ze NIE powinno się NIKOMU narzucać wiary!!! 
Sadze, ze dopiero dorosły czlowiek powinien podjąć stosowna decyzje. Jednak, aby to nastąpiło powinien być uświadomiony. Niestety, nasze szkolnictwo przedstawia ewentualnie jedna religie. Tak nie powinno być, należy zlikwidować religie w szkołach, a na jej miejsce wprowadzić religioznawstwo. Wówczas można podjąć decyzje, która religia jest nam najbliższą sercu i właśnie ja wybrać lub pozostać ateista. Znając realia naszego państwa ochrzciłem swoje dziecko... Czy zrobiłem dobrze? Hmmm tego nie wiem, jednak wiem, ze sam chrzest nie spowodował niczego złego.Prawdopodobnie dzisiaj postąpiłbym zupełnie inaczej... Przecież zawsze można wystąpić z kościoła katolickiego, o czym napisze za chwile. Starałem się uświadomić mojego syna, czytałem przy nim Biblie oraz rozmawiałem z Nim na ten temat. Obecnie z tego co mi wiadomo jest ateista, jego życie, jego sprawa!
Cześć ankietowanych powiedziało, iż wystarczy przestać chodzić do kościoła. No niby tak, ale wówczas napędzamy panom w sukienkach statystyki. Statystyki zakłamane i nieprawdziwe. W reportażu jeden miły pan powiedział, ze gdyby nie przymus, to byłoby zaledwie 60% katolików. Ma racje, jednak myślę, ze ta liczba jest zawyżona. W/g mnie byłoby 10- 20%, mam na myśli oczywiscie katolików , którzy stosują się do zasad narzuconych im przez ich wyznanie.
Osobiście wystąpiłem z tej organizacji i jestem z tego powodu dumny i szczęśliwy. Po co mam być członkiem, skoro nie mam z nimi nic wspólnego? Jestem człowiekiem myślącym logicznie, a pozostanie na liście katolików byłoby postępowaniem nielogicznym.

Ciesze się niezmiernie, ze w obecnych czasach takie tematy poruszane są publicznie. Najbardziej zdziwiło mnie(pozytywnie) to, iż nawet starsi ludzie maja szerokie horyzonty myślowe.

Wiele lat temu za wypowiedzenie slow: "zostałem ochrzczony pod przymusem" zostałem przez mojego ojca wyrzucony z domu. Tak, jest katolikiem, a oni nie lubią prawdy. Uwielbiają zakłamanie i obłudę. 

Jeżeli mój syn powie kiedyś, iż ochrzciłem go wbrew Jego woli, to przyznam mu racje, gdyż tak właśnie było. Przecież dziecko kilkumiesięczne nie mogło podjąć takiej decyzji, tak wiec to ja zadecydowałem, zdając sobie sprawę, ze w każdym momencie można ja zmienić.



sobota, 10 marca 2012

Na co idą moje podatki?

Wielokrotnie pisałem już o tym, euro socjalistyczne państwo nas okrada. Dla tych, którzy chcą sprawdzić na co idą zrabowane nam pieniądze, polecam ciekawa stronę.




Kliknij TUTAJ!




środa, 22 lutego 2012

Podsumowanie

Myślę, ze nadszedł czas, aby napisać małe podsumowanie lub potwierdzenie tego co do tej pory pisałem o kościele katolickim.

Sadze, ze najlepszym potwierdzeniem będzie wypowiedz byłego księdza. Dla mnie nie jest to oczywiscie żadna nowość, gdyż posiadam w rodzinie osobę, która opuściła te sektę, tak wiec już dawno pozyskałem sporo więcej informacji. Druga osoba jest mój dobry kolega, który porzucił habit. Ich relacji nie jestem w stanie przedstawić, jednak w sieci znalazłem wypowiedz innego człowieka, który wystąpił z tej organizacji i postanowił o tym opowiedzieć.

Zachęcam do zapoznania się z materiałem. 






I co, miałem racje?

Myślę, ze jest to dobre potwierdzenie tego o czym do tej pory pisałem. 

Jestem liberałem, tak wiec jeżeli masz ochotę możesz przynależeć do KK oraz nadal go wspierać. Chciałbym jednak, abyś wiedział, iż wspierasz organizacje, która wymordowała wiele milinów ludzi, wiec jest organizacja morderców. Pamiętaj ! Bóg będzie nas osadzał po czynach, tak wiec, jeżeli oddajesz swoje pieniądze, aby inni mogli żyć w luksusach, a nie pomagasz ludziom potrzebującym, chorym, głodnym, będziesz za to osadzony!

sobota, 4 lutego 2012

Komunista. Czy, aby na pewno?

Podobno Chińska Republika Ludowa to państwo komunistyczne. Po oglądnięciu filmu nachodzi mnie pewna refleksja, jakim państwem jest Polska?




Jeżeli te słowa wypowiedział chiński komunista, to z chęcią wysłuchałbym ich libertarianina.

czwartek, 19 stycznia 2012

Pedofilia & Celibat

Wiele już pisałem o Kościele Katolickim. Pisałem o błędach jakie popełniają w swoim nauczaniu, o tym dlaczego ich krytykuje i nienawidzę.
Zapomniałem o pedofilii, która w tej sekcie nie jest niczym nadzwyczajnym.
Dlaczego się tak dzieje? Tych powodów jest kilka, postaram się skreślić kilka slow na ten temat.
Jak podają źródła naukowe na ofiary pedofilów wybierane bywają dzieci z najbliższego otoczeniu lub rodziny. Jednak pedofil potrafi także posunąć do zatrudnienia się na stanowisku obejmującym kontakt z dziećmi. W tym przypadku staje się księdzem!
Sadze, iż wielu z nich przywdziewa właśnie z tego powodu habit!
Powodów pedofilii jest kilka, może być przejawem choroby, infantylności, uwiądu starczego oraz perwersji.
Sadze, iż księża skłaniają się do takiej perwersji z bardzo prostego powodu. BRAKU KOBIETY! Przecież ksiądz jest "normalnym" człowiekiem i ma swoje potrzeby seksualne. Jak ma je rozładować? No właśnie i tutaj powstaje problem. Nie może poderwać kobiety, gdyż mu nie wypada, do domu publicznego rowniez nie może się udać, gdyż może zostać zdemaskowany. Wiec co robi?
W związku z tym, iż ma kontakty z dziećmi, one staja się jego obiektem pożądania. Zwłaszcza ma to miejsce w przypadku młodych dziewczynek. Księdzu przychodzi to dość łatwo, gdyż wzbudza zaufanie i jest autorytetem dla młodej niewiasty.
Prawie nikt nie widzi nic złego, gdy ksiądz posadzi dziewczynkę na kolano, pogłaszcze, przytuli. Potem posuwa się dalej...Nie będę kontynuował, gdyż po prostu robi mi się niedobrze, a chyba wiadomo co potem się dzieje.
Co powoduje, iż księża katoliccy żyją, a właściwie powinni żyć w celibacie? No właśnie, na to pytanie nie potrafię znaleźć odpowiedzi, gdyż Bóg o tym nic nie mówi!!!
Katolicy powołują się na NT, a dokładnie na Ewangelie Mateusza: "są tacy bezżenni, którzy ze względu na królestwo niebieskie sami zostali bezżenni" (Mt 19,12)" No tak, tylko tam gdzie wysypuje słowo "bezżenni"powinno być napisane "kastraci", "eunuchy" bądź "trzebieńcy". O fałszowaniu Biblii już pisałem, jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości, to zapraszam tutaj.
Celibat jest jednym z większych błędów kościoła katolickiego. Przecież nawet Święty Piotr byl człowiekiem żonatym, tak wiec dlaczego obecni księża nie noga się żenić? Na to pytanie postaram się zaraz odpowiedzieć.
Odpowiedz jest bardzo prosta i logiczna. Ksiądz nie może się żenić i płodzić dzieci, aby nie przekazywać swojego majątku. Obojętnie, czy jest duży , czy tez mały, jednak zawsze wspiera te organizacje.
Na temat pedofilii w kościele katolickim możemy przeczytać w wielu miejscach, chociażby w tutaj oraz na tym blogu.





Jestem liberałem, tak wiec jeżeli masz ochotę możesz przynależeć do KK oraz nadal go wspierać. Chciałbym jednak, abyś wiedział, iż wspierasz organizacje, która wymordowała wiele milinów ludzi, wiec jest organizacja morderców. Pamiętaj ! Bóg będzie nas osadzał po czynach, tak wiec, jeżeli oddajesz swoje pieniądze, aby inni mogli żyć w luksusach, a nie pomagasz ludziom potrzebującym, chorym, głodnym, będziesz za to osadzony!